Od kilku miesięcy mieszkamy w nowym domu i od tych kilku miesięcy doświadczam jak trudne jest życie bez Internetu, ma to swoje plusy jednak w sytuacjach wyjątkowych jest bardo uciążliwe...
mam na to pewne określenie;)
Gdy przyszła paczka to byłam bardzo mile zaskoczona ilością prezentów jakie dostałam:)
Przyznacie, że ten kamień jest cudowny.
Łączy w sobie tak wiele barw i pasuje do różnych jesiennych stylizacji.
Planuje kolejne zamówienie kamieni w Royal-Stone jednak oferta jest tak szeroka i każdy koralik tak bardzo cieszy oko, że ciężko się na coś zdecydować:)
Ze sznura wybrałam koraliki, w których dostrzec można było odcienie koloru bordowego z pozostałych powstała bransoletka, która zaprezentuję w innym poście.
Jako zawieszkę dodałam czarny chwost.
Do kompletu zrobiłam czarną bransoletkę z koralików Toho.
Tak prezentowały się kamienie w sznurze.
Chciałam jeszcze wspomnieć o podwójnej bransoletce z zapięiem magnetycznym i kaboszonami.
Na poniższych zdjęciach nie widać efektu końcowego,
na bazy pod kaboszony zostały wklejone zdjęcia.
