piątek, 10 lutego 2017

...sznurek...

Od dłuższego czasu planowałam wykonać coś z bawełnianego sznurka 5mm.
Obejrzałam wiele zdjęć, czytałam, podpatrywałam.
 Pełna podziwu jakie cuda można wykonać postanowiłam spróbować i ja.
Jak się okazało praca ze sznurkiem nie była dla mnie taka prosta jak zakładałam.
Po długim czasie szydełkowania koralików, sznurek wydawał mi się wielgachny
 i przerabianie oczek szło mi jakoś opornie:)
Teraz już wiem, że to kwestia przyzwyczajenia.
Efektem pierwszej próby jest duża podkładka w kolorze khaki. 





Materiał jaki wykorzystałam zakupiłam w Lovely Cottons.
Zamówiłam nie tylko ten sznurek...nie byłabym sobą gdybym kupiła tylko jedna rzecz:)
Będę dalej tworzyć, bo możliwości jest całe mnóstwo
 pufy, dywany, pojemniki, zabawki.


A tu podkładka w nieco innej scenerii...Walentynki już tuż tuż:)














piątek, 16 grudnia 2016

...idą święta...

Czujecie święta?
Ja czuję je na maksa...pierwszy "wolny" weekend od kilku tygodni...bosko!!!
Już tyle zaplanowałam, 
że pewnie tygodnia nie wystarczy żeby te plany zrealizować... jednak liczą się dobre chęci:)
Powolutku przygotowuję ozdoby świąteczne,
w tym roku również styropianowe bombki, powód jest prosty...dzieci i bezpieczeństwo.



A tu uszyty materiałowy wianuszek, zawiśnie na drzwiach lub nad kominkiem.
Na blogu Kreatywne życie możecie podpatrzeć jak go zrobić.
Wreszcie mogę wykorzystać wspaniały urodzinowy prezent. 
Maszyna do szycia to było moje marzenie,
 zawsze mówiłam, że warto marzyć i co ważne głośno mówić o tych marzeniach,
a może znajdzie się ktoś kto będzie mógł nam pomóc w ich osiągnięciu;)

W oczekiwaniu na choinkę, domek chłopaków przybraliśmy światełkami:)

środa, 16 listopada 2016

...zielono mi...

Witajcie Kochani!!!
Miło byłoby napisać zielono mi i spokojnie
...ale to nie ten czas...
Kiedyś potrafiłam się zorganizować jednak w ostatnim czasie utraciłam tę umiejętność:(
Oczywiście nie ustaję w jej poszukiwaniu...mimo to nie wyrabiam się na zakrętach.
Liczę, że grudzień i świąteczny czas przyniesie więcej spokoju...
sama siebie oszukuję...święta i spokój???:)

Dziś zaprezentuję Wam zestaw bransoletek w kolorze pięknej butelkowej zieleni.
Jeden z must have w tym sezonie...czy jakoś tak;)
W skład zestawu wchodzi robiona na szydełku bransoletka z koralików Toho, koraliki do nabycia tu, bransoletka posiada regulowane zapięcie.
Drugą część zestawu stanowi bransoletka z jadeitów 8mm ja kupiłam w sklepie pasart.pl.
Do bransoletki dołączona jest zawieszka z bazą na kaboszon, pamiętacie post ...prezent...?
Ten zestaw to świetny pomysł na prezent.






To nie koniec moich wypocin:)
Kiedyś wspominałam, że chciałabym podziergać trochę zabawek dla dzieciaków.
Któregoś dnia przechodziłam czyt. przebiegałam obok sklepu z pasmanterią
 i zauważyłam włóczkę jakby pluszową i faktycznie to pluszowa włóczka.
Ja wybrałam w kolorze delikatnej mięty.
Miał być kocyk ale oczywiście projekt został zmieniony i powstała ośmiorniczka:)  
Włóczka nazywa się Dolphin Baby.



poniedziałek, 31 października 2016

...halloween...

Na dworze plucha...brrr...
 Zmiana czasu spowoduje, że wpadnę w stan depresyjny.
16:00 a tu półmrok...17:00 i ciemno:( 
Rozpalam w kominku, robię kawę.
Włączam chłopakom bajkę.
W takim halloweenowym klimacie powstają bransoletki:)
Agat trawiony i jadeit w kolorach dyniowym i czarnym.
Wszystko do nabycia w pasart i ta zawieszka cudo:)




 Kubek też potrzebuje ciepła:)
To mu wydziergałam szydełkowy ocieplacz.

 



sobota, 8 października 2016

...pastele i srebro....

Jakimś cudem udało mi się zacząć pisać tego posta. 
Długo trwało nim go opublikowałam:)
Pastele są dobre na każdą okazję.
Zestaw bardzo delikatny i elegancki.

Bransoletka z magnetycznym zapięciem wykonana z Permanent Finish
 Toho Round 11o Galvanized Aluminum.

Drugą bransoletkę z zestawu tworzą jadeitowe kulki w cudownych pastelowych kolorach.



niedziela, 31 stycznia 2016

...przegapione...

Post miał nosić tytuł "Nowy Rok":)
Nowy Rok już dawno się rozpoczął a jakbym tego nie zauważyła.
Powrót do pracy, rozłąka z dziećmi, wizyty u lekarzy, przygody w przedszkolu...
 to wszystko jakoś tak mnie pochłonęło, że zapomniałam o dodaniu posta...
nie jest to jedyna rzecz o której w tym okresie zapominałam;)
Szaleństwo trwa już trzeci tydzień, na szczęście powolutku wszystko wraca do normy,
grunt to dobra organizacja:)!!!
to i czas na dzierganie się znalazł:)
Moja ukochana podwójna bransoletka z magnetycznym zapięciem,
powstała z koralików Toho w turkusowym kolorze, znajdziecie je tu.
W tym zestawie również bransoletka z koralików - biały opal dostępny tutaj
 
Tu czerń i biel, proste połączenie a efekt bardzo mnie zaskoczył:)
Nie byłabym sobą gdybym nie zaprezentowała podwójnej czarnej bransoletki:)
Bardzo elegancka idealna do wieczorowych kreacji.

wtorek, 8 grudnia 2015

...zrób sam II...

Mikołaj przyniósł już prezenty:)
Własnoręcznie wykonany prezent jest dobry na każdą okazję.
Jeżeli ktoś nie potrafi szydełkować,
proponuję zrobienie bransoletki z rzemieni z magnetycznym zapięciem.

Potrzebujesz:
1. Rzemienie.
2. Zapięcie magnetyczne, wielkość otworu 5mm.
3. Zawieszki i kółeczka montażowe.
4. Klej epoksydowy.
Wymienione półfabrykaty znajdziecie tu, tu i tu.

Wykonanie jest bardzo proste.
1.Wklejamy rzemienie w zapięcie z jednej strony. Ja wkleiłam 4 rzemienie, w różnych odcieniach zieleni i czarnym dla kontrastu. W kwestii kolorów oczywiście macie wiele możliwości, warto uwzględnić gust osoby obdarowywanej.
2.Ucinamy rzemienie po odmierzeniu odpowiedniej długości. Moja łącznie z zapięciem ma 35cm, przycięłam rzemienie tak, by można ją nosić jako bransoletkę podwójną.
3.Nawlekamy zawieszki.
4.Wklejamy rzemienie z drugiej strony zapięcia.
GOTOWE!!:)