Czujecie święta?
Ja czuję je na maksa...pierwszy "wolny" weekend od kilku tygodni...bosko!!!
Już tyle zaplanowałam,
że pewnie tygodnia nie wystarczy żeby te plany zrealizować... jednak liczą się dobre chęci:)
Powolutku przygotowuję ozdoby świąteczne,
w tym roku również styropianowe bombki, powód jest prosty...dzieci i bezpieczeństwo.
A tu uszyty materiałowy wianuszek, zawiśnie na drzwiach lub nad kominkiem.
Na blogu Kreatywne życie możecie podpatrzeć jak go zrobić.
Wreszcie mogę wykorzystać wspaniały urodzinowy prezent.
Maszyna do szycia to było moje marzenie,
zawsze mówiłam, że warto marzyć i co ważne głośno mówić o tych marzeniach,
a może znajdzie się ktoś kto będzie mógł nam pomóc w ich osiągnięciu;)
W oczekiwaniu na choinkę, domek chłopaków przybraliśmy światełkami:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz