Na dworze plucha...brrr...
Zmiana czasu spowoduje, że wpadnę w stan depresyjny.
16:00 a tu półmrok...17:00 i ciemno:(
Rozpalam w kominku, robię kawę.
Włączam chłopakom bajkę.
W takim halloweenowym klimacie powstają bransoletki:)
Agat trawiony i jadeit w kolorach dyniowym i czarnym.
Wszystko do nabycia w pasart i ta zawieszka cudo:)
Kubek też potrzebuje ciepła:)
To mu wydziergałam szydełkowy ocieplacz.
Świetna bransoletka, kolory bardzo w klimacie a przy tym taka delikatna! Nas też naszło na zrobienie halloweenowej biżuterii http://blog.pasart.pl/2016/10/18/zalozyc-halloween-bizuteria-nutka-grozy/ Szkoda, że nie towarzyszyła nam taka sówka jak Twoja ;) Jest przeurocza, też muszę sobie taką zrobić. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję i pozdrawiam!
Usuń