Rok przerwy w pisaniu,
liczba wydarzeń w tym roku wielka....
Czekamy na narodziny kolejnej Pociechy,
a dom z naszych marzeń pinie się w górę.
Ja znalazłam nowe zajęcie,
miało być na próbę, próba zakończyła się sukcesem,
teraz to już można mówić o uzależnieniu:)
Wow! Jestem pod wrażeniem! Super :-)
OdpowiedzUsuń